Farma fotowoltaiczna to nic innego a elektrownia słoneczna, której działanie oparte jest na technologii ogniw fotowoltaicznych połączonych w zespoły o dużej mocy. Do kluczowych czynników odróżniających farmę od instalacji oferowanej prosumentowi należą zajmowana przez farmę powierzchnia, jej moc oraz rzecz jasna koszt całościowy inwestycji. Tym samym proces powstawania elektrowni słonecznej jest dużo bardziej złożony niż sprzedaż i montaż mikro instalacji.
Inwestor lub wykonawca działający na rzecz potencjalnego inwestora musi znaleźć działkę, na której zrealizowane zostanie przedsięwzięcie. Najczęściej następuje to poprzez zawarcie umowy dzierżawy z lokalnym rolnikiem, właścicielem gruntu rolnego o słabszej jakości gleby (klasa IV-VI).

Dlaczego jest to istotne? Farmy fotowoltaiczne jako rozwiązanie proekologiczne mają wspierać rozwój rolnictwa i zapewnić dywersyfikację przychodów rolników, a nie zajmować powierzchnię gruntów świetnie nadających się do uprawy roślin. Z punktu widzenia wykonawcy instalacji, jakość gruntu jest nieistotna, ważne jednak by działka nie była zacieniona (specyfika działania paneli słonecznych) i nie znajdowała się na terenie podmokłym (bezpieczeństwo instalacji elektrycznej).

Kolejnym warunkiem mającym znaczenie dla doboru lokalizacji elektrowni jest powierzchnia pojedynczej działki lub możliwość dzierżawy kilku sąsiadujących działek. Z uwagi na dużą moc instalacji i fakt, że jest to instalacja naziemna konieczna jest spora powierzchnia oraz brak elementów uniemożliwiających postawienie infrastruktury takich jak drzewa, trwałe urządzenia rolnicze czy też zabudowa siedliskowa. W WP Energy oczekujemy by minimalna powierzchnia działki wynosiła 0,5 ha.
Istotnym aspektem z punktu widzenia przyłączenia instalacji do sieci energetycznej i bieżącej obsługi urządzeń jest niewielka odległość do sieci energetycznej średniego napięcia oraz dostęp do utwardzonej drogi.
Konieczność doprowadzenia linii energetycznej oraz utwardzenia drogi dojazdowej znacznie zwiększa bowiem koszty inwestycji i tym samym powoduje, że grunt jest zwyczajnie dużo mniej atrakcyjny dla inwestora.
Zwykle jednym z wymagań wykonawców jest również by działka nie była objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego (MPZP), gdyż utrudnia to proces realizacji przedsięwzięcia. Potencjalny inwestor musi w tym wypadku sprawdzić czy uchwalony przez radę gminy MPZP dopuszcza możliwość powstania tego typu inwestycji na regulowanym obszarze. Rzeczywiście bywa też tak, że istniejące plany wprowadzają ograniczenia co do powstawania instalacji OZE. Nie należy jednak z góry zakładać, że wystąpienie tego rodzaju utrudnienia uniemożliwi dzierżawę gruntu i w następstwie nie dojdzie do budowy elektrowni słonecznej.
WP Energy jako jedna z nielicznych firm an rynku akceptuje do analizy również grunty objęte miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, gdyż nie boimy się wyzwań i zależy nam na proponowaniu naszym klientom jak najkorzystniejszych dla nich warunków współpracy.
Bo grunt to dobra inwestycja!
