Czy wiesz, że energia wiatrowa to drugie najpopularniejsze odnawialne źródło energii na świecie. W Polsce rola turbin wiatrowych jest jeszcze większa – 65% instalacji OZE to wiatraki.
Jeśli chodzi o Polskę, to tutaj pewnym zaskoczeniem może być fakt, że energia z wiatru jest zdecydowanym liderem jeśli chodzi o zainstalowane moce – aż 65% wszystkich instalacji OZE to te wykorzystujące wiatr. Tę przewagę pokazuje porównanie – drugie najpopularniejsze źródło to energia biomasy i biogazu z 19% udziałem w zainstalowanych mocach. Dlaczego właśnie energia z wiatru? Z pewnością duże znaczenie ma fakt, że elektrownie wiatrowe są zwykle dużymi instalacjami, z reguły generują więc też duże moce. Dodatkowo wpływ ma również położenie geograficzne Polski – nienajgorsze pod względem warunków wietrznych. Warto jednak zaznaczyć, że w Polsce opłacalnymi dla produkcji energii z wiatru terenami są Pomorze i Suwalszczyzna – to tam wiatr wieje najmocniej. Na pozostałych terenach siła tego odnawialnego źródła jest słabsza, co może pociągać za sobą mniejszą efektywność instalacji.

Jak działa elektrownia wiatrowa? Produkcja energii elektrycznej w elektrowni wiatrowej odbywa się za pośrednictwem turbin wiatrowych napędzanych energią wiatru. Gdy wiatr trafia na opór w postaci łopaty turbiny, energia kinetyczna wiatru przekształcana jest w energię mechaniczną w postaci ruchu obrotowego wirnika.
Plusów korzystania z energii wiatrowej jest wiele. Przede wszystkim, co oczywiste, jest to odnawialne i niewyczerpywalne źródło energii, którego wykorzystanie nie generuje zanieczyszczeń czy odpadów poprodukcyjnych. Zamieniając tradycyjne surowce energetyczne na „zieloną” energię przyczyniamy się również do redukowania emisji CO² do atmosfery.
Energia wiatrowa to jedno z tych odnawialnych źródeł, które ma największy potencjał jeśli chodzi o możliwość zastąpienia paliw kopalnych. Ekologiczne, niewyczerpywalne i bardzo wydajne, jeśli zastosować je w odpowiednich warunkach. Szczególnie istotne wydaje się w najbliższych latach zwrócenie uwagi na rozwój morskich elektrowni oraz upowszechnienie mikroinstalacji, zasilających nawet pojedyncze urządzenia.